IMG_20190323_120018

Zimowa działalność górska, a rozwój w biznesie, część 3

Chciałem zacząć od szacunku, którego nie należy nadmiernie komentować, przecież to podstawa, bez której nie zajdzie współpraca. W biznesie podobnie: jeśli nie ma respektu to długoterminowe relacje nie mają szans bytu. Podsumowując chciałem dodać, że moja krótka analiza na pewno nie wyczerpuje tematu.

Zespół

Podczas działalności w grupie należy wspomnieć wszystkie wymienione wcześniej aspekty. Chciałem zacząć od szacunku, którego nie należy nadmiernie komentować, przecież to podstawa, bez której nie zajdzie współpraca. W biznesie podobnie: jeśli nie ma respektu to długoterminowe relacje nie mają szans bytu. Podczas przygody staram się przejąć funkcję lidera, oceniać umiejętności innych osób i dobierać zadania w odniesieniu do możliwości najsłabszego. Na wyprawie może być kilku liderów, w zależności od konkretnego składu i celu eskapady, nie ma to aż tak dużego znaczenia. W biznesie znana jest rola dobrego szefa, który powinien zdawać sobie sprawę, jak ważny jest czynnik ludzki. Jego rola może być większa niż podczas wyprawy, np. w podtrzymywaniu motywacji, rozwoju swoich pracowników czy konstruktywnej oceny ich osiągnięć i porażek. Zarówno podczas wędrówki, jak i w pracy zawodowej, błędna ocena umiejętności uczestników (pracowników) może prowadzić do niepowodzenia. W trakcie rekreacji bardzo często ważne jest, żeby nasz zespół był prawdziwą drużyną grającą do jednej bramki, żebyśmy pomagali sobie nawzajem, wymieniali się doświadczeniem. Podobnie postępujemy w grupie inżynierów NVH, dzielimy się wiedzą i wymieniamy zadaniami. Moi koledzy zajmujący się akustyką śmiało mogą mnie zastępować nawet podczas zagranicznych pomiarów hałasu u moich klientów. W budowaniu efektywnych zespołów w firmach czynnik ludzki jest kluczowy. Przykładowo grupy żołnierzy, o których pisałem wcześniej, są mieszane – nie ma znaczenia wiek czy status społeczny. Jeden może być taksówkarzem, a inny CEO dużego startupu, na akcji są równi w drużynie.

Podsumowanie

Podsumowując chciałem dodać, że moja krótka analiza na pewno nie wyczerpuje tematu. Ciekawym zadaniem mogłoby być pójście o krok dalej i stworzenie macierzy sportów indywidualnych i zespołowych oraz korelacji umiejętności rozwijanych w sporcie do umiejętności potrzebnych w konkretnym biznesie. Moje przemyślenia na pewno mają odzwierciedlenie w firmowych wyjazdach działów w celu budowania relacji i podniesienia jakości współpracy poprzez aktywności fizyczne. Dwukrotnie miałem okazję wziąć w udział w takim wyjeździe. Były to ciekawe i rozbudowane gry w terenie, polegające na rozwiązywaniu problemów. Miałem też okazję uczestniczyć w wielu szkoleniach umiejętności miękkich, na przykład usprawniających komunikację. Dzięki takim kursom i warsztatom bardzo dobrze porozumiewamy się w zespołach, z którymi realizuję swoje zawodowe założenia. Umiejętności, które rozwinąłem jako inżynier bardzo przydają mi się również w trakcie eskapad ze znajomymi. To wszystko pozwala wysnuć wniosek, że można całkiem za darmo zrobić sobie porządne szkolenie a la mini MBA. Wystarczy spojrzeć na program studiów i poszukać analogii w sportowym hobby albo na odwrót.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

OPEL AKUSTYKA
rozwój produktu
Paweł Niedermaier

Designed in Rzeszów, Made in Germany

Biznes automotive wygląda tak, że w Niemcy mają badania i rozwój produktów, a w Polsce te produkty są wytwarzane. W tym wpisie opisuję ciekawy przykład pokazujący odwrotny trend w motoryzacji. Polskie nie oznacza, że jest gorsze…

Czytaj więcej »
hałas
Paweł Niedermaier

Mierzyłem poziom hałasu lodówki w kawalerce

Niedawno otrzymałem zlecenie na pomiar hałasu Lodówki. Kilka lat temu sam miałem do czynienia z głośną lodówką w kawalerce. Nie mogłem spać i rano byłem zmęczony.
Obecnie doceniam komfort akustyczny i ciszę, dlatego z pewnością sprawdziłbym, jaki jest poziom hałasu nowej lodówki w mojej sypialni 😊.

Czytaj więcej »
TRIZ
biznes
Paweł Niedermaier

Intuicyjny proces twórczy a algorytmy

🥱 Znudzony „Lean” i „Six Sigma” – metodami powszechnymi w Automotive, szukałem wiedzy o tym, jak innowacyjne podchodzić do rozwiązywania problemów. Metodologiczne optymalizowanie i „skubanie” procentów nie zawsze jest właściwym rozwiązaniem, kiedy aż samo się prosi, że trzeba to „wywrócić do góry nogami”. Moje kreatywne podejście w rozwiązywaniu problemów było „jakoś” intuicyjne, na podstawie „jakiegoś” doświadczenia, będąc „jakoś” bardziej otwartym na rozwiązania i „jakoś” mając przebłyski pomysłów. Często to podejście prowadziło mnie do wymyślenia „jakiegoś” rozwiązania. Często jednak też pozostawałem z pomysłem i z myślą „co dalej?”.

Czytaj więcej »
hałas
Paweł Niedermaier

Pomiary hałasu samochodów

Kilka dni temu pod mikrofon i czujnik drgań poszedł nowy Land Rover Discovery, najbardziej luksusowa wersja 3.0 w Dieslu. Klient miał podejrzenie, że mu świszczy turbo. A jak mu turbosprężarka gwizda to zwrócił się do mnie.

Czytaj więcej »
biznes
Paweł Niedermaier

Zimowa działalność górska, a rozwój w biznesie, część 1

Do napisania tego krótkiego artykułu skłoniły mnie doświadczenia zebrane w trakcie samotnych i zespołowych zimowych wypraw górskich. Mam wiele przemyśleń dotyczących tego, w jaki sposób pielęgnacja hobby może się przełożyć na własny rozwój, z korzyściami dla codziennej pracy na stanowisku inżyniera wibroakustyki.

Czytaj więcej »